Jest wiele rodzajów świadczeń pracowniczych. Niektóre z nich są proste w sensie księgowym. Wynika to z tego, że wypłaty z nich pojawiają się w tym samym miesiącu, w którym pracownik wykonywał pracę. Najbardziej typowym przykładem jest tu po prostu pensja, tj. wynagrodzenie miesięczne pracownika. Inne wymagają bardziej subtelnego podejścia rachunkowego, gdyż płatności z nimi związane są odroczone w czasie. Dla przykładu taka sytuacja ma miejsce w przypadku odpraw emerytalnych czy nagród jubileuszowych. W tych sytuacjach musi zostać utworzona odpowiednia rezerwa na świadczenia pracownicze.
Jak utworzyć rezerwę na świadczenie pracownicze?
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wystarczy znać „odpowiedni wzór”. Jednak im bardziej zaczniemy zagłębiać się w to zagadnienie, tym sprawa robi się bardziej skomplikowana.
Dlaczego? Chociażby ze względu na mnogość świadczeń.
Zupełnie inaczej tworzy się rezerwę na odprawę emerytalną niż na odprawę rentową. Także rezerwa na odprawy pośmiertne będzie wymagała odrębnego podejścia niż rezerwa na nagrody jubileuszowe. Wreszcie gdy będziemy wyznaczyć rezerwę na świadczenie pracownicze jakim jest odpis na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych (w skrócie ZFŚS), to spotkamy się z wieloma nowymi trudnościami, które nie występowały przy poprzednich świadczeniach.
Skąd te trudności?
Trudności, z którymi się spotykamy chcąc wyznaczyć rezerwę na świadczenia pracownicze, są konsekwencją wielu czynników. Oto tylko niektóre z nich:
- warunkowy charakter zobowiązań (tzn. trzeba umieć oszacować prawdopodobieństwo płatności),
- daleka zapadalność świadczeń (np. odprawa emerytalna może być płatna dopiero za kilkadziesiąt lat),
- skomplikowany model wyceny (można o tym poczytać np. tutaj),
- bardzo dużo parametrów wyceny (dyskonto, prognoza inflacji, tablice śmiertelności i wiele innych).
Czy potrzebny mi aktuariusz?
Rezerwa na świadczenia pracownicze musi być utworzona tzw. metodą prognozowanych uprawnień jednostkowych. Wymagają tego zarówno polskie jak i międzynarodowe akty prawne. Wystarczy wspomnieć o Międzynarodowych czy też Krajowych Standardach Rachunkowości (tj. MSR 19 i KSR 6).
Metoda ta jest na tyle rozbudowana, skomplikowana i wymaga bardzo dokładnego ustalenia (tj. skalibrowania) modelu wyceny, że bez udziału aktuariusza zadanie to na 99% skończy się błędem. A taki błąd – choć może wydawać się niewielki – może mieć gigantyczny wpływ na poziom rezerw.
Nie warto więc brać na siebie takiego ryzyka i zastanawiać się czy potrzebny mi aktuariusz. Nie mówiąc już o późniejszym spokoju i komforcie pracy podczas audytu…
Rezerwa na świadczenia pracownicze – co zrobić?
Zachęcamy Państwa do zgłoszenia się do naszego biura aktuarialnego z prośbą o ofertę. Cena takiej usługi w stosunku do ilości pracy, którą należy wykonać, wcale nie jest wysoka. Ponadto nasi eksperci chętnie wszystko Państwu wyjaśnią w przystępny sposób. A dzięki bardzo dużemu doświadczeniu naszego zespołu, cała współpraca przebiegnie szybko, profesjonalnie i w miłej atmosferze.